Wygląd jest bardzo istotną sprawą dla samopoczucia każdej kobiety. Dlatego ważne by dbać o niego zawsze i wszędzie. Dotyczy to oczywiście także kobiet w ciąży. Jednak czy powinny one farbować włosy?

Tak naprawdę do tej pory nikt nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi czy i które składniki farby mogą przenikać do łożyska i maleństwa. Wiadomo natomiast, że podczas farbowania włosów działaniu farby podlega też skóra głowy. W związku z tym substancje chemiczne mogą przenikać przez nią do organizmu. Czyli tak naprawdę kobieta, która nie chce w żaden sposób ryzykować, że dziecko rosnące w jej brzuchu  będzie miało jakikolwiek kontakt z substancjami chemicznymi powinna zrezygnować z koloryzacji włosów.

Co natomiast jeżeli dobre samopoczucie również wpływa zasadniczo na prawidłowy rozwój dziecka, a brak najmodniejszego koloru na włosach spowoduje spadek formy psychicznej przyszłej mamy..? Tak naprawdę ostatecznie jest to decyzja każdej kobiety. Niektóre panie są bardzo ostrożne w tych sprawach, inne podchodzą z nieco większą swobodą do kwestii związanych z zabiegami kosmetycznymi. Najlepiej jednak powstrzymać się z farbowaniem włosów przynajmniej przez pierwszych dwanaście tygodni, które są kluczowe dla rozwoju płodu. Poza tym można wybrać jakiś łagodniejszy kosmetyk niż farba do włosów, na przykład szampon koloryzujący czy hennę. Można też zdecydować się na pasemka. Są one wykonywane na wybranych pasmach włosów, w związku z tym skóra głowy nie ma kontaktu ze środkiem chemicznym. Z drugiej jednak strony robienie pasemek wymaga spędzenia nieco więcej czasu w salonie fryzjerskim, co może okazać się zbyt dużym wyzwaniem dla przyszłej mamy, zwłaszcza w trzecim trymestrze ciąży.